Pożegnanie Dorotki
Smutno u nas… cicho… pusto… Tak przykro na sercu, w myślach, wspomnieniach – w jednym roku pochowaliśmy dwoje dzieci z naszego Stowarzyszenia w odstępie zaledwie kilku miesięcy. Teraz doceniamy jaki mieliśmy dobry i spokojny czas przez ostatnie 12 lat… aż do tego roku…Trudno się będzie z tego podnieść, trudno to zrozumieć, zaakceptować. Nam trudno… ale jak trudno jest rodzicom Anna Wiśniewska Tomasz Wiśniewski Kasia Bogusz Florian Bogusz może my często nie wiemy co zrobić: dzwonić – nie dzwonić, zapraszać, odwiedzać, mówić o dziecku czy milczeć, pocieszać czy sie odsunąć… Ale jesteśmy z Wami w tym cierpieniu, w modlitwie, we łzach, które Wam płyną po policzkach, rozumiemy Was jak nikt. Może to tylko słowa, a może aż słowa, ale… nie jesteście sami… niech się miłość nie kojarzy z pożegnaniem…

Dodano: 5 maja 2025